Kozak o którym chcę opowiedzieć miał wtedy 4 lata i nie był jeszcze moim ojcem. A o Nim właśnie chciałabym napisać. Otoczony troskliwą opieką niani, prababki i mamy, hołubiony i uwielbiany Tomaszek cwaniakiem warszawiakiem był od samych urodzin. Nie dość, że niani psikusy czynił i uciekał wciąż do ogrodu, noszony przez nią na rękach, kołyski […]
Konkurs
Mundurek
Był upalny koniec sierpnia 1937 roku. Warszawska Praga. Ojciec mój doszedł do wieku, w którem każden jeden młody obywatel a Warsiawiak w szczególności, zetknięcie z tak zwaną edukacją wykonać musiał. Z podwórkowej gromady kumpli, tylko on jeden pozostał w słusznem oddaleniu od wiedzy i szkolnego boiska, na którem to rozbrykana dzieciarnia w szmaciankę po lajbach, […]
Niedźwiedź w Kampinosie
Działo się to w roku 1964, czyli za socjalyzmu. W naszem bratniem kraju rzondził niejaki Niekita Chruszczow. I to z jego odwiedzinamy w Syrenim Grodzie wiąże się ta opowieść. Niekita przed przyjazdem powiadomił za pomocom poczty naszego Gomułkie ,że ma życzenie polowanie u nasz uskutecznić. No to dawaj ,kto żyw w KCcie szukać mu […]
Warszawski złodziej zawodowy
Wszelka praca, oparta na szkoleniu, a więc i osiągniętym wysokim poziomie wiedzy zawodowej i doświadczeniu sprawia, ze człowiek pokocha swój zawód, szczyci się nim i stara się nie zawieść zaufania swej zwierzchności i organizacji fachowej. Przedwojenny warszawski złodziej zawodowy traktował swą pracę, połączoną z ryzykiem utraty wolności, nie jako przestępstwo, ale jako normalną pracę i […]
Tradycja w narodzie zanika
Chciałbym opowiedzieć historię, którą sam przeżyłem. Zdarzyło się to stosunkowo niedawno, bo w latach siedemdziesiątych, jednak korzenie tej historii sięgają naszej przedwojennej rzeczywistości. Mój dziadek Stefan, wychowany był na starym Czerniakowie. Czerniakowska, Solec, Wilanowska, Idźkowskiego to były jego tereny. Był chłopakiem z ferajny, standardem była czapka w kratkie a kto chadzał w kapeluszu ten frajer, […]