Złota kaczka Wiech gwara warszawska

Złota kaczka

Ponieważ że z grubsza jużeśmy się z Nowem światem oblecieli, możem skręcić troszkie w lewo przez ulice Ordynackie i doskoczyć chwilowo na Tamkie.

Zmusza nasz do tego tak zwana legięda o złotej kaczce, która paręset lat temu nazad miała podobnież zwyczaj pływać po podziemnem jeziorze, znajdującem się w piwnicach zamku niejakiego księcia Ostrogskiego.