O rany koguta, komu ja tu oglondam, wsie same znajomkowe ćwarze z moigo rewiru kiercelakowatego, sianowanko dla ślachetnego zgromadzonka!
Jezdem Fonio Wykidajło, prewetny poborca podatkowy na Placu Kiercelego, no i przemysłowiec, a jakże. Jaki przemysłowiec? Ano krugom przemyśluje, jak cupnońć świeżego podatnika bejlisowatego.
Dokąd me nie przymknęli do mamra, to strugałem konsula z Majajki, ale że prekurator przerwał mi karjere duplomatycznom, wienc po rocznym odpoczynku w okolicach ulicy Daniłowiczoskiej mianowałem sie jenspektorem od podatków i nie mogę narzekać, dochodziki som, że i pochlańć poźryć aligancko można.