Siedziałem sobie z pojedyńczem mem słoneczkiem w salonie, wokół roztaczała się fisharmonia pożycia i jak zwykle wieczorem dozgonna ma towarzyszka puściła telewizor. Poskikała chwilkie po kanalizacji i w końcu włączyła trele nowele z życia skwer mniarodajnych.
Pokikowałem na srebrny ekran minutkie, po czem zaznaczyłem:
– Powiedz mi najdroższa, z powodu dlaczego artyści w tem arcydziele co i raz siadają i ciągną herbatkie tudzież kawkie.
– Bo ponieważ co i raz odbywają rozmowy na najwyższym familijnym szczeblu, poza tem sawoarwiwr wymaga, aby gościa uczęstować, czy też wszak nie?